Skip to content

Opieka naprzemienna jest najkorzystniejszą dla dzieci formą opieki po rozwodzie rodziców.

Linda Nielsen z Katedry Edukacji na Uniwersytecie Wake Forest (USA) w czasopiśmie „Journal of Divorce & Remarriage” z 2011 r. w pracy pt. „Shared Parenting After Divorce: A Review of Shared Residential Parenting Research” przedstawia wyniki 40 badań z lat 1989-2011 prowadzonych w Szwecji, Norwegii, Holandii, Kanadzie, Danii, Australii, Wielkiej Brytanii i USA, które porównywały sytuację dzieci które mieszkają z każdym z rodziców co najmniej 35% czasu w porównaniu do dzieci, które mieszkają przede wszystkim z matką i spędzają mniej niż 35% czasu ze swoim ojcem. Wyniki badań wyraźnie wskazują, że dzieci w rodzinach stosujących pieczę naprzemienną (shared physical custody) wykazywały lepsze wyniki w pomiarach ich samopoczucia emocjonalnego, behawioralnego i psychologicznego (emotional, behavioral, and psychological well-being), a także były zdrowsze fizycznie i miały lepsze relacje ze swoimi matkami i ojcami. Korzyści te występowały także w przypadku wysokiego poziomu konfliktu pomiędzy ich rodzicami.

pobierz PDF

tłumaczenie automatyczne artykułu (może zawierać błędy)

Published inopieka naprzemiennaopieka równoważnaopieka wspólnaprawo dziecka do obojga rodziców

6 komentarzy

  1. Grendziak Grendziak

    Opieka naprzemienna obligatoryjnie, zero alimentów bez ograniczania władzy rodzicielskiej w takim przypadku. Skończą się wtedy sztucznie generowane konflikty, a dzieci będą miały obojga rodziców w tych dla nich i tak bardzo trudnych sytuacjach. Rozprawy będą trwały krócej z korzyścią dla stron i przede wszystkim dla dzieci. Ustalenia kontaktów, alimentów i ewentualne ograniczenie władzy rodzicielskiej wyłącznie wtedy, kiedy jeden z rodziców nie będzie chciał (sam się zrzeknie) w ten sposób wychowywać swojego/swoich dziecka/dzieci.

  2. Adam Adam

    Alimenta dla matki są ważniejsze niż dobro dziecka dlatego w Polsce opieka naprzemienna to fikcja. Jeśli nawet nie ma konfliktu to matki celowa go tworzą aby nie mogła być zastosowana opieka naprzemienna. Oczywiście za konflikt obarczają ojca nie przedstawiając dowodów tylko mówią że jest. Sądy są stronniczo wierzą w każde słowo kobietom bez dowodów a facet jeśli ma to interpretują na korzyść matki chociaż jest czarno na białym.

  3. Viktoria Viktoria

    Wylacznie opieka naprzemienna , tak szeroko stosowana w innych krajach , pozwoli rozwiazac tak gleboki i rozlegly problem w Polsce. Matki Polki” nieszczesnice w dalszym ciagu uzywaja swoje dzieci do walki z ich ojcami, a coraz czesciej to wlasnie one rozbijaja domowe ognisko.Tylko nowe prawo moze zmienic nieszczesliwy los polskich dzieci.Jestem obywatelka dwoch krajow i znam z dnia codziennego jak, rodzice swietnie sie porozumiewaja w sprawach swoich dzieci , bo nikt nie jest Gora , bo dzieci sa wspolne w mysl zasady jestem mamy i taty “, i wlasnie dlatego ze Opieka Naprzemienna jest w tych krajach mysla przewodnia w sadownictwie rodzinnym , a alienacja rodzicielska jest karana.

  4. Maria Maria

    Gorące podziękowania za petycje i wszelkie działania mające na celu rzeczywiste dobro dzieci rozwodzących się rodziców. To, co nadal dzieje się w sądach decydujących o ich losie, sprawia, że można całkowicie zwątpić w rzetelność, sprawiedliwość i uczciwość polskich organów sprawiedliwości. Sądy swoimi postanowieniami legitymizują kłamstwa matek, ich bezwzględność w dochodzeniu do celu (czytaj – wywalczeniu alimentów i alienacji ojca), bezkarność. Miejmy nadzieję, że Dezyderat wysyłany do komend policji przyczyni się do obiektywizmu policyjnych patroli, że zacznie się wyciąganie konsekwencji wobec kobiet (może i mężczyzn) za nieuzasadnione wzywanie policji, by “wrobić” męża w przemoc, by mieć na niego policyjną notatkę, by tak konfliktować, aby czasami sędziemu nie przyszło do głowy przyznanie dziecku opieki naprzemiennej. Nie ma innej drogi jak regulacje prawne proponowane w petycjach. I to jak najszybciej wprowadzone w życie.

  5. Henryk Wirzinkiewicz Henryk Wirzinkiewicz

    Tak, matka polka (nie Polka), swięta krowa!

  6. Alimenty dla Matki ważniejsze od dobra dziecka !!jestem samotna matką ale alimenty nie sa dla mnie wazniejsze od mojego dziecka !!!nigdy w życiu … a co z taki tatusiami którzy wolą wolność od dziecka sorry ale jednak takich tatusiów jest jeszcze pełno rodzice sie rozchodzą a tatusiowie odchodzą tez od własnych dzieci …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *